poniedziałek, 31 stycznia 2011

nietypowo jak na te pore roku - zielony szal


Lekko unieruchomiona, z braku możliwosci zajęcia sie czym innym - dokończylam zaczęty zimą szal.

zielona mgielka - akurat na letnie upaly :)))


Wzór wymyslilam sama, a wlasciwie uproscilam gdzies znaleziony, bo oryginalny byl zbyt skomplikowany, zeby go zapamietac. Nawet po kilkudziesieciu centymetrach gubilam sie ciągle i prulam szal bez przerwy.
W końcu pozostawilam tylko 1 rząd, który powtarzalam na przemian. Nazwalam go sobie: "pawie oczka"

Border zrobiony sciegiem w paprocie. Szal robilam z dwoch czesci i po raz pierwszy udalo mi się go polączyć na srodku w prawie niewidoczny sposob.


Szal ma wymiary: 210 x 60cm. Zużylam 3 motki a 25g wlóczki Kiddys Mohair

Kupilam w zimie kilka kolorów tej wloczki wiec mam jeszcze czym rece zająć...




5 komentarze:


Zula pisze...
Cudny szal! Pozdrawiam
kass pisze...
Piękny!!! i kolor, i wzór, a;e jesteś zdolna, podziwiam! Pozdrawiam!
Antosia pisze...
Super kolor + super wzór + super włóczka + super wykonanie = super szal. Cudny!
Świece i ogarki pisze...
A ja Ci zycze, zeby nastepne motki nie doczekaly sie zrobienia! Zdrowiej i zajmuj sie pieczeniem chleba! ;P Szal cudna zielona mgieleczka, fakt. Niemniej... qd
cantadora pisze...
Piękny...

1 komentarz: