sobota, 26 lutego 2011

torebeczka II

 poprawiłam równiez torebkę.
spód jest zrobiony podwójną nitką na szydełku,  kilka okrężeń wzmocnione białym, plastikowym sznurem do bielizny. pozwoliło to na nadanie kształtu








 falbanka na górze zbrobiona również na szydełku
najchętniej robiłabym tylko takie torebeczki :)

czwartek, 24 lutego 2011

pelerynka komunijna na drutach II

 zrobiona całkiem na nowo. Stara już spruta - jeszcze tylko musze odzyskać wełnę a bardzo nie lubię tego robic...

 Zrobiona tym samym ściegiem, ale z podwójnej nitki na drutach nr 6

moim zdaniem prezentuje sie dużo lepiej od poprzedniej. jest krótsza, cieplejsza i ładniej sie układa


 udało mi sie nawet zrobić całkiem zgrabny kołnierzyk
jeszcze tylko torebeczka z tej samej wełny i gotowe!

czwartek, 17 lutego 2011

szal piaskowy

zrobiony wczesniej, ale miał to byc prezent i niespodzianka dla pewnej młodej damy. Ponieważ dotarł już do rąk zainteresowanej,  mogę go pokazać.

Kolejny zrobiony tym samy wzorem, już na pewno ostatni, bo nie moge wiecej na niego patrzeć, włoćzka Kiddys Moher druty nr 3





środa, 16 lutego 2011

komunijna pelerynka

w zamyśle miała to byc pelerynka jak w tytule, ale po skończeniu i zblokowaniu wyszło coś długiego i na pewno nie dla małej dziewczyki :(  Przyjdzie mi robić ją od nowa i chyba z innej włóczki

Na manekinie prezentuje sie tak







Do kompletu zrobiłam maleńką torebeczkę tym samym wzorem







środa, 2 lutego 2011

wydziergałam w miedzyczasie

cieplą, miękką chustę


prostym sciegiem francuskim

polączylam wlóczkę merino angora z kiddy's mohair







a to obiecany przepis na chuste - jest to naprawde robota dla poczatkujących.
(przepraszam za lekko koslawe oczka na rysunku - ale wydawalo mi sie, że z rysunku bedzie latwiej zrozumieć)

opis też raczej dla tych co nie rozumieją schematów :)

- nabieram na okrągły drut z zyłką 5 oczek i przerabiam w pierwszym rzedzie wszystkie na prawo,
odwracam robotę i jest to rząd drugi oznaczony na rysunku

środkowe oczko oznaczylam na czarno, narzuty na brązowo
narzuty robię zawsze po obydwu stronach oczka środkowego oraz z obydwu stron na brzegach - zawsze 4 narzuty w każdym rzędzie parzystym.
na brzegach chusty robilam narzut po 2 oczkach, bo tak mi sie bardziej podoba, ale mozna robić dowolnie, pamietając o oczkach brzegowych - tzn. ostatnie oczko przerabiamy zawsze na lewo a pierwsze zdejmujemy na drut bez przerabiania...

- w rzedach nieparzystych przerabiam oczka i narzuty na prawo.
oczka przyrastaja bardzo szybko, wiec trzeba wziać odpowiedniej dlugosci druty na żylce, min 120cm jesli się chce zrobić dużą chustę.
- kiedy juz osiągniemy odpowiednia wielikość chusty - zamykamy wszystkie oczka dosć lużno i tyle!

- chustę mozna robić tylko prawymi oczkami albo skusić sie na jakis bardziej skomplikowany wzór.





10 komentarze:


Anonimowy pisze...
Chusta prześliczna.Bardzo mi się podobają jej linie brzegowe.Pozdrawiam bgm.
scriptoria pisze...
Prostota i elegancja, przepiękna!
guga pisze...
Bardzo fajna chusta! Pozdrawiam :-)
Jswm pisze...
piękna. bardzo lubię ten odcień, zwłaszcza w połączeniu z ciemnym brązem. szkoda,że nie ma dokładnego przepisu :))
kass pisze...
Piękna, po prostu piękna... i kolor mi się podoba, i forma, piękny!
mirabbelka pisze...
o, dziekuje bardzo.. a mnie sie wydawała taka zwyczajna, miałam zamiar sie nawet nie chwalić. chetnie wpisze na nią przepis w wolnej chwili
Antosia pisze...
Bardzo udany szal, bardzo. Po bokach robilas i-cord? bo tak ladnie wyglada, zamiast tradycyjnych oczek francuskich jako brzegowych.
kass pisze...
...tak, koniecznie podaj jak ją zrobić!:) pozdrawiam:)
kass pisze...
...o kurcze jestem ślepa:))...czas pomysleć o nowych okularach:))))
krystyna9 pisze...
Piękna ta chusta. Taka bardzo elegancka. Myślę, że dla tej włóczki (a wygląda mi na jakąś wielbłodzią włóczkę)to właśnie taki prosty wzór jest najlepszy.