chyba taki sam jak jak wszystkie moje dotychczasowe. Kupując włóczkę mam 100 pomysłów na realizację a kończy się jak widać :). Prosto, dość lużno i klasycznie.
Tym razem jednak zaczynałam od dołu na okrągło zbierając oczka przy raglanie, a nie dodając. Wykończenie góry i dołu też tradycyjnie. Ścisłe ściągacze pod szyją to nie dla mnie.
Włóczka: Julie Asselin Leizu Worsted 5 motków a 115g
Druty 5 i 4mm
Wspaniały sweterek :-) Piękne kolory i doskonały fason :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie proste sweterki są najlepsze.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje :)
UsuńKlasyczny..prosty..piękny :)
OdpowiedzUsuń