Cudowna! Bardzo podoba mi się mix kolorów - niby różowa, ale czerwień zdecydowanie nadaje charakteru, a biały trochę uspokaja ogień. Od zawsze jestem wielką miłośniczką patchworków, uwielbiam je, szczególnie zachwycają mnie takie prawdziwe, szyte z kawałków (w przeciwieństwie do takich kołderek, które czasem można kupić czyli nadrukowany wzór a la patchwork). Oczywiście przy moich zdolnościach na patchwork mogę tylko popatrzeć u innych, a ten robi wielkie wrażenie i sprawia estetyczną przyjemność dla oczu. Rozpisałam się, ale jest tak zachwycający, że samo mi się pisze ;-) I ta lamówka. Przepiękny! Anka
Witam i również dołączam do grona zachwyconych ową narzutą, właśnie takie lubię -nieprzekombinowane. Patchwork podobał mi się od zawsze i chyba nadszedł czas by samemu poczynić pierwsze próby :) pozdrawiam
Śliczna, cudownie zdobi łóżko i pokój:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, rzeczywiście pokój sie ożywił.
Usuńbardzo ładna, żadna nuda ;)
OdpowiedzUsuńO boszu jaka ładna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna narzuta. Fajnie dobrane materiały, wszystko równiutko pozszywane. Oj napracowałaś się. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje, prawie wszystkie materiały oprócz gladkiego różowego z odzysku.
UsuńPiękna, cudowna, wspaniała śliczne kolory
OdpowiedzUsuńO ile ja nie lubię koloru różowego, tak ta narzuta bardzo mi się podoba :) Jest taka dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńMiałam wątpliwości co do różowego, ale zupełnie nieżle sie wkomponowala w białe meble.
UsuńCudowna! Bardzo podoba mi się mix kolorów - niby różowa, ale czerwień zdecydowanie nadaje charakteru, a biały trochę uspokaja ogień.
OdpowiedzUsuńOd zawsze jestem wielką miłośniczką patchworków, uwielbiam je, szczególnie zachwycają mnie takie prawdziwe, szyte z kawałków (w przeciwieństwie do takich kołderek, które czasem można kupić czyli nadrukowany wzór a la patchwork). Oczywiście przy moich zdolnościach na patchwork mogę tylko popatrzeć u innych, a ten robi wielkie wrażenie i sprawia estetyczną przyjemność dla oczu. Rozpisałam się, ale jest tak zachwycający, że samo mi się pisze ;-) I ta lamówka. Przepiękny!
Anka
Dziękuje, to bardzo miłe :)
OdpowiedzUsuńZ lamówka tym razem poszłam na skróty i kupiłam gotowa.
:) A lalka jaka zadowolona!
OdpowiedzUsuńA.
Piękna. bardzo podoba mi się zestawienie wzorów w jednej tonacji kolorystycznej. Brawo!
OdpowiedzUsuńcudo, szkoda ze ja tak pieknie nie potrafie ....
OdpowiedzUsuńWitam,bardzo ładna narzuta.Zostaję na dłużej.Pozdrawiam i zapraszam,Ivent :)
OdpowiedzUsuńWitam i również dołączam do grona zachwyconych ową narzutą, właśnie takie lubię -nieprzekombinowane. Patchwork podobał mi się od zawsze i chyba nadszedł czas by samemu poczynić pierwsze próby :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam