niedziela, 28 sierpnia 2016

lniany






Kilka motków bawełniano-lnianej włóczki Bomull-Linn Dropsa w dwóch kolorach ze starych zapasów. Robiony od góry, z przedłużonym tyłem.

9 komentarzy:

  1. Piękna bluzeczka! Śliczne kolory :) A nie jest sztywna?
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po upraniu jest zupełnie miękka. Oczywiscie ma pewną szorstkość lnu w dotyku, ale sztywna nie jest wcale.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękna bluzeczka! W prostocie cały urok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo! Wspaniałą bluzeczka - idealna na lato :-)
    Świetny fason.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna bluzka. Jak ta włóczka zachowuje się w robocie? i w użytkowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiscie nitka troche sie rozwarstwia w robocie, wiec wymaga uwagi. Robiłam na grubych drutach i po upraniu oczka ładnie sie wyrównały.

    OdpowiedzUsuń