czwartek, 27 listopada 2014
12 czapek w jeden rok
Zauważyłam taką akcję na blogach i nawet mi się podoba. Przede wszystkim bardzo lubię robić czapki i może to mnie zdopinguje, aby zrobić porządki z resztkami włóczek.
Jak to jest, że ciągle ich przybywa?? Pewnie też tak macie.
Na razie mój stan czapkowy wygląda tak: w pażdzierniku zrobiłam dużą krasnoludową czapkę w szaro-czerwone pasy. Niestety czapka już oddana i nie zrobiłam zdjęcia.
Listopad to zwykła męska czapka, zrobiona najprostszym ściegiem, ale chyba też się liczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ! Śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie wyszła. Uwielbiam takie proste formy :) kolor też świetny.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń