Zaczełam go kilka miesięcy temu. Trochę nie miałam serca do tej roboty, trochę brakowało mi pomysłu.
Szczególnie dekolt był poprawiany kilkakrotnie. Pierwotnie miał być golf, ale jakoś mi sie nie podobał. Następna wersja była ze ściągaczem pod szyją, ale ostatecznie został tylko taki rulonik.
W ten sposób jest bardziej uniwersalny i na każdą pogodę. Tym bardziej ze zostało mi jeszcze 1,5 motka wełny, więc dorobię mu otulacz, który zastąpi zimą golf.
Wzór: bez wzoru. Robiony od góry na okrągło.
Wełna : malabrigo rios 4 motki
Cudny sweterek :-) Bardzo mi się podoba i kolor i fason. Jest doskonały :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziekuje :)
UsuńJest doskonały! Nic dodać nic ująć,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny u mnie taka pogoda że jeszcze przydałby się taki.
OdpowiedzUsuńTak, już sie przydał.;)
UsuńŚliczny, bardzo mi się podobają kolory.
OdpowiedzUsuńNooooo............... bardzo mi się podoba - szczególnie dekolt:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlwna
Na kolejną zimę będzie jak znalazł.
OdpowiedzUsuńA że kolor pięknie morski i na spacer po plaży się przyda, na jakieś molo polansować się czy na popołudniową rybkę nad Bałtykiem :-)
Anka
Piękna tunika w idealnych kolorach myślę, że nie tylko na zimę :). Kolory wskazują wręcz na wiosnę :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękna lagunka!
OdpowiedzUsuńMirabelko powiedz gdzie kupić coś takiego jak "manekin" coś co masz w domu do prezentowania tego dzieła pięknie pozdrawiam Kri.
OdpowiedzUsuńJuż doczytałam -wiem jak zrobić manekin pozdrawiam Kri.
Usuń