Chusta, którą właśnie zaczełam bedzie miała jednak ażurowe zakończenie. Jeszcze nie wiem jakie, ale wełny w tym odcieniu mam tak dużo, że może byc ogromna.
Czerwoną robiłam podwójna nitką, bo ma ona spełniać rolę otulacza szyi na zimę.
Ta będzie bardziej zwiewna.
Dla takich cudownych kolorów to ja bym bardziej niż "lekko" oszalała:))))))
OdpowiedzUsuńJuta